Neda Neda
91
BLOG

Katechizm moich wspomnień

Neda Neda Rozmaitości Obserwuj notkę 0

 

Schodziłyśmy wtedy krętą drogą w dół

nie pytałam

     bo o co może pytać pięcioletnie dziecko, czego może nie wiedzieć..?

Ty rymowałaś

szeptem fałszów i melodii

 

Czy ucieczką jest wyjście z domu tak jak się stoi?

Czy ucieczką jest noc w ogrodowej altance smutku?

        -ODDECH-

Czy życia wypada trzymać się jak brzytwy?

okaleczone dłonie nie zbudują już nic godnego

nie mówiąc o dobrym

i z czasem ktoś musi je amputować

wybieraj – ty albo oni

 

Czy to była ucieczka?

a może śróddrożna przygoda

która się przydarza, a potem znika

          ze wschodem słońca

 

Schodziłyśmy wtedy krętą drogą w dół

W czasach granicy, którą była rzeka Olza.

 

Ile razy wracam do tamtych wspomnień

– rymuję

szeptem fałszów

(i melodii)

Neda
O mnie Neda

... moich słów Nasiona spadły na suchą Glebę i nie wyrosły. To moja wina. E.M.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości